Kolejny mundial taki jak zawsze, czy jednak całkiem inny?

Dokładnie za miesiąc będzie miała początek kolejna wielka impreza piłkarska. Rozpoczynające się 20 listopada 2022 roku w Katarze rozgrywki o tytuł najlepszej piłkarskiej drużyny świata są szczególne przynajmniej z kilku powodów. Po pierwsze jeszcze nigdy wcześniej mundial nie był rozgrywany jesienią, wpływ na podjęcie takiej decyzji ma oczywiście klimat miejsca, gdzie będą rywalizowali piłkarze, latem panują tam nieznośne wręcz upały. Po drugie mecze zostaną rozegrane na terenie kraju islamskiego znajdującego się na Bliskim Wschodzie i to również jest nowość. Nas jednak jako kibiców reprezentacji Polski w piłce nożnej najbardziej frapuje pytanie, czy naszym piłkarzom uda się wyjść z grupy?

Jakie mamy na to szanse?

Zapewne spore, przecież nie zaliczamy się do kopciuszków światowego futbolu, gdyby tak było to na zbliżający mundial, po prostu byśmy się nie zakwalifikowali. Co prawda w meczach barażowych decydujących o uzyskanie prawa gry w Katarze dopisało nam trochę szczęście, gdyż z wiadomych powodów Rosja została wykluczona z rozgrywek, ale później pokonaliśmy 2:0 na Stadionie Śląskim w Chorzowie silną reprezentację Szwecji po golach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego.

Tak więc w piłkę grać umiemy, poza tym w składzie nie brak przecież klasowych piłkarzy, grających w dobrych, zachodnich klubach. Istotną kwestią jest tutaj podejście mentalne i wiara w to, że potrafimy grać z najlepszymi i to jest w dużej mierze zadanie do wykonania stojące przed trenerem Czesławem Michniewiczem. Najwyższy czas na mundialu zagrać więcej, aniżeli trzy mecze. Na pewno bardzo ważny jest pierwszy mecz, który gramy 22 listopada z Meksykiem. Zainkasowanie w tym pojedynku 3 punków znacznie by ułatwiło wyjście z grupy, 4 dni później mierzymy się z teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie C, czyli Arabią Saudyjską. Wygranie tego spotkania gwarantuje, przy posiadaniu 6 punktów, przejście do dalszych rozgrywek bez względu na konfrontację w ostatnim meczu z Argentyną.

Taka jest optymistyczna wersja wydarzeń, w którą wierzą najwierniejsi kibicie naszych biało-czerwonych orłów. W przypadku remisu albo nie daj Boże przegranej z Meksykiem, sytuacja się już niestety dosyć znacznie komplikuje. Oby tak nie było, iż decydujący mecz o wyjście z grupy przyjdzie nam stoczyć z bardzo dobrymi piłkarzami argentyńskimi dowodzonymi przez Leo Messiego.

Atuty naszego teamu piłkarskiego

Najważniejszym zawodnikiem w naszym zespole już od kilka lat i to wie każdy polski i nie tylko kibic, jest naturalnie Robert Lewandowski. Jego obecność w drużynie gwarantuje zawsze wysoką jakość i pozwala mieć nadzieję na strzelanie goli. Tylko że ten zawodnik sam meczu nie wygra. Optymizmem napawa bardzo dobra postawa Piotra Zielińskiego, który sobie w drużynie Napoli świetnie radzi zarówno w lidze włoskiej, jak i rozgrywkach pucharowych.

Na pewno nie mamy problemu z pozycją bramkarza, jest też w zespole doświadczony obrońca Kamil Glik oraz pomocnik Grzegorz Krychowiak, a także utalentowani młodzi zawodnicy, tacy jak chociażby Jakub Kiwior, Sebastian Szymański, czy Nicola Zalewski. Nie zapominajmy również między innymi o Arkadiuszu Miliku i Krzysztofie Piątku. Tak więc potencjał jest całkiem spory i trzeba mieć nadzieję, że wreszcie po rozgrywkach grupowych przejdziemy do dalszej fazy rozgrywek.

blank
Nikodem Potocki
Absolwent Informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.
Zobacz również

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.