Stadion Śląski poniósł olbrzymie straty po derbach, które odbyły się w minioną sobotę. Za te straty mają zapłacić kluby, jednak Ruch Chorzów i Górnik Zabrze mają różne stanowiska w tej sprawie. Infrastruktura teleinformatyczna stadionu, w tym serwerownia, została poważnie uszkodzona. Sektor gości, który został otwarty niedawno, musi być zamknięty na trzy miesiące. Właściciele stadionu muszą podjąć działania w celu stłumienia zachowań kibiców podczas meczów wysokiego ryzyka.
Podsumowanie
- Ruch Chorzów i Górnik Zabrze spowodowali ogromne straty finansowe po derbach Śląska.
- Sektor gości będzie zamknięty na trzy miesiące ze względu na poważne uszkodzenia.
- Właściciele stadionu muszą podjąć działania w celu stłumienia zachowań kibiców podczas meczów wysokiego ryzyka.
Derbowe straty na Stadionie Śląskim
Derby Śląska, które odbyły się na Stadionie Śląskim, przyniosły ogromne emocje ale również i straty. Za niszczenia odpowiadają grupy kibicowskie Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów, którzy starli się na stadionie.
Według klubu Górnika Zabrze, odpowiedzialność powinien ponieść organizator imprezy masowej, który nie zapewnił właściwego nadzoru. Dochodziło do starć między kibolami a pracownikami ochrony, a infrastruktura teleinformatyczna stadionu została poważnie zniszczona. Z tą opinią nie zgadza się Ruch Chorzów.
Koszty naprawy szacuje się na setki tysięcy złotych.
Spór między Ruchem a Górnikiem
Istnieje spór między klubami Ruch Chorzów a Górnik Zabrze dotyczący odpowiedzialności za straty na Stadionie Śląskim. Górnik twierdzi, że to kibice Ruchu próbowali wtargnąć na sektor gości i to oni ponoszą winę za zniszczenia. Ruch Chorzów odrzuca te oskarżenia i twierdzi, że brak jakichkolwiek dowodów na to, że to było działanie miejscowych kibiców.
Dyrektor Stadionu Śląskiego potwierdza, że doszło do olbrzymiej dewastacji, w tym zniszczenia infrastruktury teleinformatycznej i łazienek.
Konfrontacja na Stadionie Śląskim
Podczas derbów na Stadionie Śląskim doszło do konfrontacji między pseudokibicami a pracownikami ochrony. Obie strony próbowały doprowadzić do starć, zwłaszcza w ciągach komunikacyjnych. Zgodnie z przepisami, organizator imprezy masowej powinien zgłosić naruszenie ładu i porządku na stadionie do policji, jednak takiego wniosku nie złożono. Podczas konfrontacji pseudokibice zniszczyli wyposażenie stadionu, w tym serwerownie, aby uniemożliwić podgląd monitoringu. Pomimo działań wandalów monitoring nadal działał. Zatrzymano jednak tylko jednego pseudokibica.
Zamknięcie sektora gości
Sektor gości na Stadionie Śląskim został otwarty niedawno i musiał spełniać wysokie standardy Ekstraklasy. Niestety, po derbach Śląska, sektor ten został zamknięty na okres trzech miesięcy z powodu poważnych zniszczeń.
W tym czasie zaplanowane spotkania będą rozgrywane bez udziału kibiców gości. Decyzja o zamknięciu sektora gości została podjęta w celu zapewnienia bezpieczeństwa oraz uniknięcia podobnych incydentów w przyszłości.
Zamknięcie sektora gości wiąże się również z koniecznością naprawy zniszczeń. Koszty naprawy będą musiały zostać pokryte przez kluby Ruch Chorzów i Górnik Zabrze.
Zamknięcie sektora gości to tymczasowe rozwiązanie mające na celu minimalizację ryzyka dla wszystkich uczestników meczów. Kluby muszą podjąć odpowiednie działania w celu stłumienia zachowań kibiców podczas spotkań wysokiego ryzyka.
Sprawy prawne i nadzieje na rozwiązanie
Sprawy związane z derbami na Stadionie Śląskim obecnie są w gestii policji. Klub Górnik Zabrze wyraża nadzieję, że dzięki zapisom z kamer monitoringu, służby bezpieczeństwa będą w stanie szybko ustalić sprawców aktów wandalizmu i pociągnąć ich do odpowiedzialności.
Obie drużyny mają odmienne stanowiska w kwestii odpowiedzialności za straty. Ruch Chorzów i Górnik Zabrze zamieszczają oświadczenia na ten temat, ale ostateczne rozwiązanie prawne musi należeć do policji.
Wniosek
Po derbach Śląska Ruch Chorzów poniósł olbrzymie straty finansowe z powodu zniszczeń, których dopuścili się pseudokibice. Infrastruktura teleinformatyczna stadionu została poważnie naruszona, a koszty naprawy są szacowane na setki tysięcy złotych.
Aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości, kluby muszą podjąć działania, aby stłumić zachowania agresywnych kibiców podczas meczów wysokiego ryzyka. Należy zwrócić uwagę na zwiększenie ochrony, wzmocnienie nadzoru i ścisłe egzekwowanie zasad bezpieczeństwa na stadionach.
Sprawa została przekazana policji, która będzie odpowiedzialna za ściganie sprawców aktów wandalizmu. Wierzymy, że odpowiedzialność za te derbowe zniszczenia zostanie niewzruszona, a sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności zgodnie z prawem.